Pierwsza edycja Decibela odbyła się w 2002 roku, co oznacza, że jest on jedną z najstarszych hardstyle’owych imprez i w tym roku będzie obchodził swoje 15-lecie. W ciągu tego czasu stworzono wiele wspomnień, ale na tym z pewnością jeszcze nie koniec. Każda kolejna edycja przynosi bowiem nowe wspaniałe momenty. I nie ważne, czy przez cały weekend świeci słońce, czy bez przerwy pada deszcz. Tegoroczne wydarzenie także nie będzie tu wyjątkiem, co już teraz widać po zapowiedziach – 15 scen, setki artystów i dziesiątki tysięcy odwiedzających. A gdyby ktoś wątpił, że Decibel jest naprawdę wyjątkowym festiwalem, oto kilka faktów na jego temat.
W ciągu ostatnich 15 lat…
- Decibel trwał łącznie ponad 24 dni (pierwsze edycje były jednodniowe)
- Wystąpiło na nim 1050 artystów
- Przy organizacji pracowało około 25 tysięcy osób
- Wypito ponad milion litrów piwa
- Łącznie wystawiono 182 sceny
- W sumie Decibel odwiedziło ponad 500 000 osób
- Wystrzelono 15 tysięcy kilogramów fajerwerków, a pokazy trwały łącznie 210 minut
- Przy tworzeniu terenu imprezy użyto 780 tysięcy kg stali i 450 tysięcy śrub
- Wykorzystano ponad 100 kilometrów barierek
- Na scenie Pussy Lounge wystrzelono w górę ponad 1500 kg konfetti
- Użyto 310 tysięcy rurek do postawienia namiotów
- Zjedzono ponad 10000 kg francuskich frytek i 7000 kg frikandeli
- Ponadto… teren imprezy ma prawie 1,5 kilometra długości
- W 2012 roku zanotowano temperaturę 37 stopni Celsjusza (na szczęście Decibel jest położony nad jeziorem)
- Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w nocy
- Dotychczas B2S zmieniało jego położenie już trzy razy. W latach 2002 – 2004 Decibel odbywał się w Recreational area Binnenmaas niedaleko Rotterdamu, potem zorganizowano po jednej edycji w Lingebos i Gorinchem, a od 2006 roku festiwal ma miejsce w Hilvarenbeek.
- Najszersza scena główna miała 120 metrów
- Najwyższą scenę stworzono w 2013 roku. Miała ona 76 metrów wysokości, co wymusiło umieszczenie na jej szczycie dodatkowego światła ostrzegawczego dla samolotów.
Jeżeli Wy też chcielibyście wziąć udział w tworzeniu historii, zapisy na nasz tegoroczny wyjazd wciąż jeszcze są otwarte.